Dziś obchodzony jest Dzień Czytania Tolkiena
John Ronald Reuel Tolkien, bo tak właśnie brzmiało nazwisko jednego z najbardziej znanych pisarzy w historii gatunku fantasty,
przyszedł na świat 3 stycznia 1892 roku w Bloemfontein w Oranii. Z wykształcenia był profesorem filologii klasycznej oraz
literatury staroangielskiej na uniwersytecie w Oxfordzie. W pamięci pokoleń zakorzenił się jednak nie za sprawą swoich wykładów,
a dzięki cudownym opowieściom o Hobbitach.
Ciekawostka nr 1 – trylogia, która nie powstała jako trylogia.
Nie każdy o tym wie, ale „Władca Pierścieni” w zamyśle Tolkiena nie powstał jako trylogia i to nie Tolkien podzielił opowieść na trzy części. Taka konstrukcja tego dzieła jest wynikiem chęci rozłożenia kosztów.
Tutaj trzeba zaznaczyć, że w tamtych czasach wydanie książki przekraczającej 1000 stron było ogromnym wydatkiem.
Wydawcy postanowili więc przedstawić czytelnikom opowieść jako trzy osobne książki.
Wpływ na podział na trzy części miały również poprawki wprowadzone przed wydrukowaniem powieści Tolkiena.
Co ciekawe, prawdopodobnie sam autor nie miał o nich pojęcia.
Ciekawostka nr 2 – kolega z Narnii
Prywatnym przyjacielem Tolkiena był inny słynny po dziś dzień pisarz – C.S. Lewis, autor znanych każdemu dziecko „Opowieści z Narnii”.
Dodatkową ciekawostką jest fakt, że obaj pisarze czytali swoje dzieła, wobec czego byli swoimi pierwszymi recenzentami i krytykami.
Panowie pilnowali się wzajemnie, by żaden z nich nie zaprzestał pisania aktualnie tworzonej powieści, lecz dokończył i wydał dzieło.
Ciekawostka nr 3 – człowiek, który znał wiele języków.
O tym również nie każdy wie, choć jest to jedna z najczęściej przekazywanych ciekawostek na temat Tolkiena. Brytyjski pisarz władał sprawnie trzydziestoma językami.
Warto zaznaczyć, że większość z nich naprawdę znał wręcz perfekcyjnie.
Wśród nich był takie języki jak rosyjski, esperanto, lombardzki, walijski czy fiński. Wielu naszych rodaków ucieszy zapewne też fakt, że Tolkien znał język polski, którego nauczenie się stanowiło dla niego poważne wyzwanie.
Ciekawostka nr 4 – twórca różnych języków
John Ronald Reuel Tolkien nie tylko znał 30 języków, ale również stworzył kilkanaście własnych na potrzeby swoich utworów z gatunku fantasy.
Jednym z tworzonych przez niego języków jest tak zwana mowa elfów, czyli Quenya. Tolkien tworzył ten najpopularniejszy w jego życiu język od 1915 roku.
Jego rozmiary uległy zwiększeniu w czasie procesu tworzenia „Władcy Pierścieni”. Trzeba też zaznaczyć, że na świecie można znaleźć miejsca, w których można się nauczyć opracowanego przez Tolkiena języka. Mowa elfów pojawia się w wielu scenach w ekranizacji nakręconej przez Petera Jacksona.
Ciekawostka nr 5 – strach przed pająkami
Pająki to stworzenia, które dość często pojawiają się w powieściach Tolkiena. Zazwyczaj brytyjski autor przedstawiał je jako nienaturalnych rozmiarów monstra, które są żądne krwi i śmierci napotkanych ludzi. Tolkien cierpiał na arachnofobię. Strach przed tymi stworzeniami wziął się stąd, że małego Tolkiena podczas
pobytu w Afryce ugryzł kiedyś ptasznik. Od tamtej chwili pająki wywoływały w Tolkienie paniczny lęk.
Ciekawostka nr 6 – pisarz aktywny fizycznie
Choć pisarze zazwyczaj kojarzeni się z nieaktywnymi fizycznie domatorami, Tolkien lubił uprawiać różne dyscypliny sportowe. Jego ulubionym sportem było rugby, w którą pisarz grał jako zawodnik szkolnej reprezentacji. Jako członek szkolnej drużyny słynął z wyjątkowego zaangażowania w grę.
W czasie pewnych rozgrywek został uderzony w twarzy, jedna kontynuował grę. Po meczu stwierdzono, że Tolkien ma złamany nos.
Ciekawostka nr 7 – miejsce pochówku
Jeśli ktoś chciałby odwiedzić grób swojego ulubionego pisarza, musi być się do Oxfordu. To właśnie tam pochowano Tolkiena wraz z jego małżonką.
Ciekawostkę tutaj stanowi jednak nie miejsce pochówku, a nagrobek tego małżeństwa. Na płycie znajdziemy wyryte dwa imiona: Beren i Luthien.
Zagorzali fani talentu brytyjskiego pisarza bez cienia wątpliwości zdają sobie sprawę, że są to imiona kochanków będących bohaterami powieści „Silmarillion”, która nie zyskała tak ogromnej sławy jak „Hobbit, czyli tam i z powrotem” oraz „Władca Pierścieni”, jednak stanowi kluczowy element twórczości Tolkiena.
Ciekawostka nr 8 – produkcja filmowa, której autor się nie spodziewał.
Tolkien zmarł w 1973 roku, więc nie doczekał zobaczenia produkcji filmowej wyreżyserowanej przez Petera Jacksona. Brytyjski pisarz uważał, że historii o Hobbitach, Aragornie i Gandalfie
nigdy nie zobaczymy w kinach, bowiem przeniesienie opisanego w książce świata na ekran jest niemożliwe. Jak zdążyliśmy się przekonać na własne oczy, to, co Tolkien uważał za niemożliwe, już kilkanaście lat temu stał się realne. A samemu autorowi na pewno spodobały się obraz nakręcony przez Petera Jacksona.
Z czym wam się kojarzy J.R.R. Tolkien?
Zachęcamy do wypożyczania jego książek w naszej bibliotece!